Nasi w Nantes.
W dniach od 5. do 8. lutego br. pięciu uczniów naszej szkoły z klasy III i IV technikum przebywało we francuskim mieście Nantes. Dwóch z nich opowiedziało nam o swoim wyjeździe.
Pytanie: Czujecie się wyróżnieni?
Dominik Żwirowicz: Byliśmy jedynymi przedstawicielami z Polski. Nasza szkoła jako jedyna w Polsce została tam zaproszona.
Pytanie: Cóż to był za wyjazd?
Marcin Melak: Wraz z naszymi rówieśnikami z różnych części Europy braliśmy udział w międzynarodowym forum pod nazwą European apprenticeship forum in NANTES.
Pytanie: Brzmi dobrze. Czego dotyczyło to spotkanie?
D.Ż.: Głównie dzieliliśmy się naszymi doświadczeniami z wyjazdów na praktyki zagraniczne i debatowali o projektach unijnych ułatwiających młodzieży łatwiejszy start w życie zawodowe.
M. M.: Program imprezy podzielony był na kilka części. Wszystko rozpoczęło się o godzinie 9:00 w Międzynarodowej Sali Kongresowej w Nantes. Najpierw było oficjalne powitanie a potem bardzo ciekawe wykłady o przyszłości młodzieży, zbieraniu doświadczeń z wyjazdów zagranicznych, karierze zawodowej.
W forum brało udział około tysiąca osób- głównie uczniów, studentów i ich opiekunów, ale również byli przedstawiciele programu ERASMUS+ , przedstawiciele władz miasta Nantes oraz politycy.
Pytanie: W jakim języku porozumiewaliście się?
M.M.: Wykłady były w języku francuskim, ale dla osób przyjezdnych przygotowane zostały słuchawki z tłumaczem w języku angielskim. Pracując w mniejszych grupach, mówiliśmy po angielsku.
Pytanie: Co szczególnie utkwiło wam w pamięci z tych spotkań w mniejszym gronie uczestników?
D.Ż.: Chyba to, o czym mówili studenci francuscy .
M.M.: Opowiadali oni o swoich praktykach w Polsce. Czym się zajmowali, gdzie i co takiego im się przydarzyło. Niestety, nie mieli dobrej opinii o Polsce.
Pytanie: A co oprócz forum?
M.M.: Już na sam koniec zwiedzaliśmy z przewodniczką Nantes. Zwiedziliśmy takie miejsca jak miejski zamek, katedrę oraz rynek Nantes. Wycieczka była bardzo interesująca, a przewodniczka wciąż zaskakiwała nas ciekawostkami związanymi z danym miejscem. Mieliśmy okazję zobaczyć panoramę miasta Nantes z najwyższego budynku w mieście (32 piętro).
D.Ż.: W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na 3 godziny w Paryżu. Zobaczyliśmy katedrę Notre Dame, wieżę Eiffla i Łuk Triumfalny.
Pytanie: A jakie wrażenia ogólne?
M.M.: Wyjazd, mimo iż trwał tylko 4 dni, był bardzo intensywny. Miło ze strony organizatora, iż zwrócił nam koszty podróży i noclegów. Było to bardzo ciekawe doświadczenie i polecam każdemu, jeśli taka okazja jeszcze się nadarzy.
D.Ż.: Wyjazd uważam za średnio udany. Za krótko i w zbyt wielkim pośpiechu. Mimo tego nasz opiekun Pan dyrektor Jarosław Jabłoński starał się a nami zwiedzić jak najwięcej. Nawiązał też liczne kontakty, które- miejmy nadzieję- w przyszłości zaowocują w liczne i ciekawe wyjazdy.
Dziękuję za rozmowę.